prototyp

Czas płynie, każdy kolejny dzień jest potwierdzeniem tego, że 29ery to nie jakaś kilkusezonowa fanaberia, a pełnoprawny i silny nurt w świecie MTB. Dlatego też nawet najbardziej oporne marki zaczynają przychylniej spoglądać na wielkie koło...ale, że od samego patrzenia to co najwyżej można rumieńców dostać, to każdy szanujący się producent wychodzi z założenia, że wypadałoby mieć w ofercie coś na kołach 29", czego doskonałym przykładem jest Pronghorn i jego najnowszy twór

Mateusz Nabiałczyk

Zagranicznym kolegom udało się wytropić testowego fulla PR6! Co prawda nienajświeższa dokumentacja nie poraża jakością, ale tych kształtów nie da się pomylić z jakimikolwiek innymi. To musi być wielkokichowy bujak Pronghorna, który miejmy nadzieję, zadebiutuje już w następnym sezonie.

prototyp

No fajnie i czym tu sie zachwycać? Choćby tym, że poza unikalnym wyglądem i charakterystycznym designem informującym o długości tego i owego będzie możliwość nabycia fulla XC o masie, która nie powinna przekroczyć 2100g w wersji alu, a to oznacza niezłą rewolucję w tym segmencie. Jeśli tylko cena pozostanie na poziomie wzorcowego Rogacza 26", czyli ok. 6000 PLN, to bardzo szybko może się okazać, że na takiego Ninera Jeta 9, do którego nie jeden wzdycha, nikt nawet nie będzie patrzył.

Miejmy nadzieję, że powstanie również wersja karbonowa, co do której jest niemal 100% pewność, że nie przekroczy 2000g...szkoda, że tego samego nie mogę powiedzieć o cenie w naszej królewskiej walucie...

pr6